TYDZIEŃ SIEDEMDZIESIĄTY!
Podtytuł był w poprzednim poście, teraz więc tylko zdjęcia:)
Robię zdjęcie codziennie na mojej przerwie w pracy- mniej więcej o tej samej porze i w tym samym miejscu.
31.10.2014
===================================================
Dzisiaj cmentarze takie kolorowe, a ludzie tacy szarzy...:(.
Pamiętam to święto z dzieciństwa- często padał wtedy śnieg albo deszcz, było zimno.
Ludzie na cmentarzach w futrach, kożuchach, lisich czapkach, z zapachem naftaliny gratis.
A teraz jest ciepło, świeci słońce, liście lecą z drzew...:)
1.11.2014
to prawda, dzisiaj cmentarze są bardzo kolorowe, wydaje mi się, że w tym roku wyjątkowo piękne są kwiaty!
OdpowiedzUsuńTy w paseczkach - rewelacja!
http://lamodalena.blogspot.com/
Uwielbiam chryzantemy, będąc na cmentarzu głównie na nich skupiam uwagę:)
UsuńYou look wonderful as always! Love the face bag, the whimsical dress, the striped skirt and the yellow/red outfit the most. You are art!
OdpowiedzUsuńThx;)
UsuńJa też byłam szara.I dobrze się w tym czułam, a o to chodzi chyba :) Na cmentarzach bardzo kolorowo, to fakt, kwiaty piekne, światełka kolorowe. Ale i tak smutno.
OdpowiedzUsuńChodzi chodzi:)
UsuńDzisiaj o tym właśnie gadałam, że dawniej za dzieciaka na 1 listopada ubierali mnie w kożuchy i śnieg już był na cmentarzu a teraz ciepło i przyjemnie:)
OdpowiedzUsuńŚwietne pasiaki!!!
Oj, bardzo przyjemna ta nasza jesień, cudowna:)
UsuńCzy Ty nie schudłaś? Takie odnoszę wrażenie :-) Na jakiej diecie? Walczę że swoimi kilogramami i nie wychodzi mi to. Ślicznie wyglądasz w każdym zestawie!
OdpowiedzUsuńA kto pyta?
UsuńKażda dieta spowoduje efekt jojo, jeśli nie włączy się do odchudzania EKSZYN (czyli sport:)
Nie moge się na ciebie napatrzeć! :)
OdpowiedzUsuń:):)
Usuń