Tydzień Osiemdziesiąty Ósmy
A podtytuł brzmi:
KROPKI, KRESKI, PASKI, KÓŁKA...
...w których zakochana jestem od dawna, choć miłość ta trochę przygasła. Uwaga, teraz będzie zdanie wielokrotnie złożone:
Ale kilka dni temu odżyła na nowo, gdy w poszukiwaniu butów na wiosnę, a poszukiwanie to trwało już od stycznia, przeglądałam Internet z milion razy i niestety wciąż nie trafiałam na to, co by mnie urzekło, choć kilka wzorów było blisko (ale ta cena!!!, o nie!!), a najfajniejsze buty znalazłam na Pintereście, raczej nie do kupienia lub- ta cena!!!, jednak nie poddając się uparcie krążyłam po stronkach z butami, i oto w końcu natrafiłam na TE!!!
Sama się sobie dziwiłam, że tak mnie urzekły. Szukałam właściwie czegoś innego. Ale teraz już się nie dziwię. Dr Martens jak zawsze mnie nie zawiódł:)
Zainspirowana wzorem butów zobaczyłam wokół siebie (i swojej szafie) kropki i paski.
W ciucholandzie zakupiłam krawat w kropki, z którego zrobiłam naszyjnik- o dziwo, akurat w takie kropki, które spasowały mi do butów. To samo z rajstopami. Swetry, bluzki, spódnice, moja szafa ma ich trochę, więc nie będzie problemu pokreskować i pokropkować świat;)
Robię zdjęcie codziennie na mojej przerwie w pracy- mniej więcej o tej samej porze i w tym samym miejscu.
02.03.2015
03.03.2015
04.03.2015
05.03.2015
06.03.2015
No i jeszcze chwalę się moimi nowym Wokółszyjnikiem.
Można je nabyć, nosić, dać w prezencie, etc:)
Są tutaj: WOKÓŁSZYJNIKI
Kolorowa dziewczyno c taka feria barw to zupełnie nie moja bajka , ale dwa ostatnie zestawy szalenie mi sie podobają ....
OdpowiedzUsuńNa szczęście bajki są różne, każdy ma swoją ulubioną:):)
UsuńKropki, paski etc.etc. zachwycająco dziewczęce. Tak trzymaj, koniecznie:).
OdpowiedzUsuńNo mam zamiar:)
UsuńUwielbiam Twoje zestawy, są z przeciwnego bieguna niż moje - dlatego! Bo lubię inność inną niż moja(chyba już to kiedyś gdzieś naklikałam...). Zieleń z fioletem, czerweń z turkusem - genialne :) :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię inność, bez niej świat byłby nudny!!!
UsuńA łączenie kolorów to świetna sprawa:)
cudownie pokreskowałaś i pokropkowałaś świat, teraz jest o wiele ładniejszy!!! :) Buty przeurocze! i miałaś genialny pomysł, zresztą zawsze masz genialne pomysły, z tym krawatem! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Dzięki kochana:)
UsuńJak zwykle zachwycasz.
OdpowiedzUsuńTaki mój los:)
UsuńBardzo kolorowo i wesolo, lubie tak :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię- i u siebie i u innych:)
UsuńZdecydowanie zestaw kropkowo kreskowy dziś mnie zachwycił. I Ten krawat... Też chce taki naszyjnik krawatowy;)
OdpowiedzUsuńKochana, taki naszyjnik krawatowy bardzo prosto można zrobić, trzeba mieć tylko klej do tkanin, można go kupić w pasmanterii:)
UsuńBuciorki w kropki są prześliczne!!! Rany, w zastraszającym tempie zaczynam ich pożądać :)!!! Naszyjnik z krawata wygląda rewelacyjnie!!!
OdpowiedzUsuńIza!!! Rozkwitasz na wiosnę nowymi fantastycznymi kolorowymi pomysłami :)
Nie dziwię się, ze pożądasz, ja na twoim miejscu też bym zwariowała na ich widok:)
UsuńNaszyjnik super!!! I ten zielony i ten krawatowy. Buty tez niezwykle orginalne. Prawdziwy rajski ptaszek z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńA właśnie, są taki rajskie ptaszki, cudowronki. Tylko jak się okazuje to samiec jest bardziej kolorowy niż samica, ha,ha:)
UsuńNaszyjnik super!!! I ten zielony i ten krawatowy. Buty tez niezwykle orginalne. Prawdziwy rajski ptaszek z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńTwoje stylizacje są cudownie oryginalne. Twoje kolory leczą nie tylko Ciebie, ale każdego, kto na Ciebie popatrzy - ja się od razu uśmiecham, pięknie wyglądasz:-)
OdpowiedzUsuńA wiesz, ze tak to właśnie jest z tymi moimi kolorami! Ludzie czasem mnie zaczepiają na ulicy i dziękują mi, ze jestem taka kolorowa, że dzięki temu lepiej im się robi na duszy...:) Cieszę się wiec, ze się uśmiechasz:):)
UsuńBucioszki są przecudne! Śliczne połączenie zieleni i fioletu z 06.03. Esencja wiosny. :)
OdpowiedzUsuńTa zielen z fioletem taż mnie zauroczyła, hi, hi:)
UsuńO kurcze!!! Ale oczopląs wzorzysty normalnie, a myślałam że tylko ja mam taką fazę;) Sivka miała rację genialnie łączysz wzory:) I powiem więcej ja też pokochałam Twoje martenski miłością ogromną. Są cudowne!!! A ja tak lubię połączenie groszków z paskami:)
OdpowiedzUsuńAh ta Sivka:)
UsuńI wiem co mi te buty przypominają!!! Jak byłam mała miałam taką granatową sukienkę w tycie białe kropki z bufkami i z czerwonymi guziczkami i białą koronką na to był niby fartuszek czerwony w duże kropki z koronką białą i czymś tam granatowym. Mama do tego zakładała mi białe skarpetki i podobne w fasonie buciki jak te Twoje tylko całe czerwone!! Zapomniałam a teraz mi się przypomniało. Strasznie dawno temu to było:)
OdpowiedzUsuńHa, ha! Ale wspomnienia! Możliwe, ze inspiracją do stworzenia tych martensów była twoja sukienusia:)
UsuńJa za dziecka pamiętam bistorową, prostą, pomarańczową sukienkę z doszywanymi białymi kwiatkami, dostałam ją od ciotki z Niemiec, była bardzo elegancka, a ja miałam tylko 8-9 lat...
Kropkokreski super!!!! :-) Pięknie :-) I szyjniki też :-)
OdpowiedzUsuńNo i ten naszyjnik z krawata ... <3 <3 <3 !!! cudnyy!
OdpowiedzUsuńNaszyjniki z krawata robię, można sobie jakiś zamówić u mnie, albo samemu zrobić:)
UsuńKolorowy zawrót głowy -po prostu. Ciekawa jestem jakbyś wyglądała w jakimś monochromatycznym zestawie ...ale to pewnie niemożliwe. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńE tam, niemożliwe staje się często możliwe, nigdy nie wiadomo:)
UsuńZakochałam się w zestawikach z 03 i 04 marca! Masz talent do wyszukiwania perełek! Sama jesteś perełką :)
OdpowiedzUsuńPerełki to mi się kojarzą z czymś baaaaaaaardzo eleganckim, takim w stylu kokoszanel:)
Usuń