Tydzień Dziewięćdziesiąty
A podtytuł brzmi:
MOJA CÓRKA SIĘ ZARĘCZYŁA!!!!...
Robię zdjęcie codziennie na mojej przerwie w pracy- mniej więcej o tej samej porze i w tym samym miejscu.
16.03.2015
17.03.2015
18.03.2015
19.03.2015
20.03.2015
To taka już dorosła ta córka ?! Czy jak moja 6 ciolatka zaręczona ;)
OdpowiedzUsuńB&W ?!?! Tak nie kolorowo ?!?! Ok jest super wzorzyste twoje B&W
Twoja sześciolatka zaręczona? Ha, ha, szybka jest!
UsuńTak, moja córka już dorosła..., eh...
no to GRATULACJE!!! będziesz miała weselisko ;) tu czy tam? bo jak kojarzę to Twoja córcia jest w Szkocji? :)
OdpowiedzUsuńmucha super chociaż jeszcze nie ta robiona na drutach, a jestem jej bardzo ciekawa :)
http://lamodalena.blogspot.com/
O weselu na razie nic nie wiem...
UsuńNa drutach to czas pokaże, za to ja zrobiłam Wokólnaszyjnik-muchę. Wkrótce go pokażę:)
Hoho, dziś dwie kreacje tylko w dwóch kolorach, ale za to zarąbiście dobrane wzory:) Pierwsza najbardziej mi się podoba, te paski i kropki, cudne...
OdpowiedzUsuńGratulacje kochana:)
Dla mnie też pierwsza stylówa wygrywa!
UsuńDziękuje:)
Jak zawsze kolorowo i niepowtarzalnie ;) Radośnie i pozytywnie. Cieszysz oczy ;)
OdpowiedzUsuńA co w oczach to i w duszy:)
UsuńGratulacje dla córki:)))mama jak zawsze świetnie wygląda:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńNo to gratki dla córy :) :)
OdpowiedzUsuńA Ty matko sama wyglądasz na córkę, nie na matkę, wiesz :)
Wiem, wiem, i tak też się czuję- młodo na duszy, choć na ciele to już tak trochę mniej:)
UsuńDzięki:)
Och, gratulacje moja ulubiona Pani Radość :) bo nie sposób patrząc na twoje barwne kreacje nie poczuć tej radości! :)
OdpowiedzUsuńHa, ha, "Pani Radość"- dziękuję przepięknie za komplement:):)
UsuńAaaaaaaaa... to gratulacje dla córy :)
OdpowiedzUsuńDzięki kochana:)
UsuńGratuluję serdecznie! Aż trudno uwierzyć, że masz taką dorosłą córkę :)))
OdpowiedzUsuńTeż w to nie chce mi się wierzyć, ale cóż, takie są fakty:)
UsuńŻyczę szczęścia i oby para w miłości dotrwała do ślubu! I potem też w miłości rzecz jasna:-)
OdpowiedzUsuńMoja córka też zaręczna, od ub. roku. W tym czasie zdążyli już zerwać, się rozstać, ale termin ślubu wciąż trzymają więc sama nie wiem... W każdym razie nadal na wesele odkładam:-)
Wyglądasz pięknie. Twoja czarno biała odsłona zachwyca:-)
Szczerze- co ze ślubem to jeszcze niewiadomo. Ważne, żeby miłość kwitła i szczęśliwe były, to najważniejsze:)
UsuńGratulacje zarówno dla Córki, jak i dla (zapewne) dumnej Mamy. Ja od pięciu lat jestem szczęśliwą narzeczoną. I wiele wskazuje na to, że już niedługo "wskoczę na wyższy poziom"... ;) A co do ciuchów etc. - muszka jako naszyjnik - genialne! I te kolory... :)
OdpowiedzUsuń5 lat w narzeczeństwie!- ja po 5 miesiącach za mąż wyszłam...eh, inne były czasy:)
UsuńA co to dziś tylko na czerwono? :) Wzorki fajnie się układają no i mucha jest genialna. Bardzo bym chciała muchę, muszę sobie jakąś skombinować bo już jesteś drugą osobą która świetnie w niej wygląda:) A dla Córki gratki!!! To faaajny stan. Mój trwał bardzo krótko ale super wspominam:)
OdpowiedzUsuńA jakoś tak wyszło- co wyciągnęłam z szafy to czerwone było:)
UsuńDzięki za gratki, ciekawam, jak to dalej się potoczy, bo na razie nic nie wiem ...
great post :) nice weekend :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.itsmetijana.blogspot.com/