Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2018

Tydzień DWIEŚCIE trzydzieści cztery

Obraz
Hm... Śniło mi się dzisiaj, że były wybory prezydenckie bez kampanii wyborczej. W najbliższą niedzielę:) Jeśli śnią ci się takie sny wiedz, że nie jest z tobą dobrze... ha, ha:) ======================== Robię zdjęcie codziennie na mojej przerwie w pracy- mniej więcej o tej samej porze i w tym samym miejscu.  22.02.2018  21.02.2018     20.02.2018  19.02.2018  

Tydzień DWIEŚCIE trzydzieści trzy

Obraz
Z cyklu cytaty.pl TYLKO MY SAMI OGRANICZAMY SIĘ PRZED TYM,  BY BYĆ SZCZĘŚLIWYM   ======================== Robię zdjęcie codziennie na mojej przerwie w pracy- mniej więcej o tej samej porze i w tym samym miejscu.  13.02.2018  14.02.2018  15.02.2018  16.02.2018   12.02.2018  

Tydzień DWIEŚCIE trzydzieści dwa

Obraz
          Te "trzy Maryjki" to ja i moje koleżanki z pracy na firmowej, corocznej imprezie w Czechach:)           Przynajmniej raz na rok przekonuję się o wyższości jazdy po Czechach niż po Polsce. Drogi są chwilami puste! Jeździ się przyzwoicie, widoki są przepiękne i miejsca parkingowe czekają. To lubię:) ======================== Robię zdjęcie codziennie na mojej przerwie w pracy- mniej więcej o tej samej porze i w tym samym miejscu.  05.02.2018   06.02.2018   07.02.2018   08.02.2018   09.02.2018

Tydzień DWIEŚCIE trzydzieści jeden

Obraz
          Mijający tydzień, pomimo pełni Księżyca, maiłam pod znakiem zaćmień. Ot, zaćmienia umysłu, które czasami powodowały śmiech lub zdenerwowanie.           Przykład?- chciałam skorzystać z promocji w drogerii i kupić sobie lakiery do paznokci. A że nie kupuję kosmetyków testowanych na zwierzętach to wybór miałam bardzo ograniczony. Jestem zaopatrzona w niezbędną wiedzę, w środku nocy mnie obudzisz a ja ci wyrecytuję firmy, które nie testują. Więc staję przed szafami różnych firm, ta testuje, ta testuje, ta nie testuje ale ma kiepskie kolory, ta testuje, o ta ma fajne kolory. To kupuję. Po kilku godzinach od zakupu coś mnie oświeciło- zaglądam do pudełka z nowymi lakierami a tam!!! lakiery z firmy testującej. Bo mnie coś zaćmiło. Bo firma testująca zaczyna się na tą samą literę co nietestująca... Niby nic, wszyscy zdrowi, mamy co jeść, ale niesmak pozostał, ech.           A to drugi przykład- jestem wczoraj (czwartek) na mikro zakupach, chce tylko owoce. Łażę po sklepie i w my