Tydzień STO Trzeci

A podtytuł brzmi:

  olej lniany...
...czyli jak przeszły mi częste bóle głowy.
          O których już tu kiedyś pisałam. Stosowałam od lat różne terapie, które miały mi pomóc w zniwelowaniu do minimum napadów migrenowych, które wiadomo, utrudniają życie. Zioła, akupunktura, hipnoza, autohipnoza, modlitwa (tu czasami pomagała, naprawdę!), masaże, diety... Skutek był zgoła marny.
A tu proszę, jest poprawa i to znaczna, dzięki, jak mniemam, olejowi lnianemu.
          A skąd taki domysł? Otóż od 5 miesięcy codziennie rano piję łyżkę oleju  (tłoczonego na zimno) z łyżką cytryny, po tym zawsze pijam 1/2 litra soku z jęczmienia. Olej ten jest jedyną nowością, jaką wprowadziłam w życie od stycznia, więc to właśnie zmusiło mnie do teorii spiskowej, że to on mi właśnie pomógł. Bóle głowy zdarzają się, ale tak rzadko, że nie pamiętam czy kiedykolwiek wcześniej tak było.
          Olej lniany używam w kuchni od wieków, ale nie piłam go tak regularnie. A czytałam, że olej ten m.in. reguluje gospodarkę hormonalną, co u mnie ponoć jest na bakier.
Tak więc, moi drodzy, ukłon w stronę oleju! 



 Robię zdjęcie codziennie na mojej przerwie w pracy- mniej więcej o tej samej porze i w tym samym miejscu.

15.06.2015 



17.06.2015 



18.06.2015 



19.06.2015


Komentarze

  1. Musze sprobowac z tym olejem lnianym, bo tez miewam silne bole migrenowe, odkad urodzilam corke poprzez cesarskie ciecie. Silna narkoza zrobila swoje, meczylam sie z przez dlugie lat i nadal mecze, szczegolnie kiedy nastepuje radakalna zmiana pogody. Z kolei kiedy moja corka byla w ciazy ze swiom pierwszym dzieckiem wyciagnela mnie na spotkanie przed swoim porodem do kliniki i tam dowiedzialam sie od kilu profesorow, ktorzy uczestniczyli w tym spodkaniu, o roznych metodach usmierzajacyh bol podczas porodu, ktore pomagaja, lecz niestety moga wywolywac silne migreny do konca zycia...To moj przypadek i czyzbym musiala byc skazana na niego do konca zycia? Dlatego zaciekawil mnie bardzo Twoj post!

    Szczerze przyznam, ze jadam bardzo czesto na sniadanie kasze jaglana wlasnie z olejem lnianym, bo mi to bardzo smakuje i jakos te migreny mi nie przechodza... Bardzo prosze Cie, jesli mozesz napisz o tym soku jeczmienym, jak go robisz, czy wystarczy tylko zalac woda...? Moze to wlasnie on jest tym dobroczynca w sprawie Twojej migreny, a moze olej + jeczmieny sok??

    Pozdrawiam Cie serdecznie i zapraszam do mnie, bo tez pisalam ostatnio o oleju, ale rzepakowym...

    http://elisabeth-brzeski.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam jeszcze kapsułki Złocień Maruna - biorę codziennie i też widzę wyraźną poprawę.

      Torba z 17 czerwca - super, jak i cały zestaw zresztą, a apaszka świetnie skomponowała się z autem po drugiej stronie ulicy:-)

      Usuń
    2. Jęczmień pijam już 4 rok, bardzo mnie wspomógł. Jest to wysuszony sok z kiełków jęczmiennych, najlepszy jest firmy Green Ways. Tak jak pisałam w poście, jedyną zmianą w ostatnim czasie w mojej diecie było codzienne picie oleju. Dlatego mniemam, że to on winowajcą jest:)

      Usuń
    3. Złocień Maruna mi nieznany jest. Poczytam:)

      Usuń
    4. Dziekuje za odpowiedz. Sprobuje regularnie pic ten olej lniany z dodatkiem soku z cytryny, bo teraz doczytalam sie jeszcze dokladniej. Moze rzeczywiscie pomoze, warto sprobowac, na pewno nie zaszkodzi, jak np. Ascotop, swietne talbetki, po ktorych w 10 minut przechodzi migrena w mig, ale bardzo niszczy watrobe...
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Zapomnialam dodac o zestawach. Sa bardzo kolorowe i bardzo takie lubie :) Serdecznosci przesylam:)

    http://elisabeth-brzeski.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. ten drugi i trzeci zestaw to nawet nie prxzekombinowanie, mogłabym nosić....
    Jestem sceptyczna do takic kuracji...na pewno nie szkodzą ,ale łychę oleju przełknąć ...nie sposob.
    MOja teściowa i szwagierka stosowały....zdrowsze od tego nie były, choć twierdziły żę tak....:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja myślę, że każdy ma jakiś produkt, który akurat jemu pasuje. Mnie spasowała olej, pomaga i tyle:)

      Usuń
  4. Drugi zestaw rewelacyjny.
    Trudno mi regularnie stosować olej lniany, zawsze mi się przeterminowuje:)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak nie ma potrzeby regularnego stosowania to tak się zdarza, że przeterminowany. Ale olej lniany ma kwasy omega-3, bardzo ważne dla naszego organizmu, niewiele produktów ma go tyle co on. Dlatego warto...

      Usuń
  5. Mój małżonek fanem tego oleju jest:)
    Pierwsza i druga kreacje - idealne:)jak dla mnie:)Ale Tobie we wszystkim pięknie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie w domu na tapecie jest czarnuszka, egipski olej, oczywiście dla syna mego - z polecenia stosujemy...i widzę, że efekt jest. Tak, ja w moc oleji wszelakich wierzę. Z lnianym miałam okazję się zapoznać, ale nie na zasadzie regularności. A z zestawów najbardziej mi się podoba ten z 17ego :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak pisałam wyżej- dla każdego odpowiedni produkt. I jak działa to chwała mu za to:)

      Usuń
  7. bóle migrenowe są okrutne i jeżeli olej z cytryną Ci pomaga to super, trzymam kciuki, żeby tak było i bóle w ogóle ustąpiły :)
    drugi zestaw tez wpadł mi w oko ;D drugi i czwarty! oba są rewelacyjne! :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Magdo, dla mnie to już i tak duża ulga po tym, co przechodziłam w czasie migren...

      Usuń
  8. Myślę, że to połączenie oleju z sokiem z cytryny przynosi dobre efekty! Jeśli chcesz przeczytaj sobie o "miksturze oczyszczającej" (sama nie jestem fanką tej strony, z wieloma rzeczami nie zgadzam się, ale też na sporo spraw ma koleś prawidłowe spojrzenie ;-))
    http://portal.bioslone.pl/oczyszczanie/mikstura
    http://portal.bioslone.pl/oczyszczanie/jak-dziala-mikstura-oczyszczajaca
    Sama tą miskturę stosowałam i widziałam bardzo dobre efekty (np. zniknięcie trądziku, a po zaprzestaniu picia mikstury trądzik pojawił się znowu...), niestety musiałam zaprzestać ze względu na brak odpowiedniego oleju w Paragwaju.
    Jeśli chodzi o ciuszki to dla mnie zawsze jesteś the best! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko, dziękuję za linki, poczytam.
      Pozdrawiam cieplutko z Polski:)

      Usuń
  9. Na szczęście nie miewam zbyt często bólu głowy, jednak dobrze wiedzieć co pomoże, gdyby zaczął on nękać bliską mi osobę. Cieszę się Iza, że czujesz się lepiej (choć po Twoich optymistycznych kreacjach trudno uwierzyć, że męczy Cię migrena :)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już tak nie męczy, ale ja, pomimo różnych trudności kolorami muszę być ubrana:)

      Usuń
  10. Musze nabyc przy najblizszej wizycie u mamy. Tutaj nie ma sklepow ze zdrowa zywnoscia czy tez z ziolami to dla mnie naprawde katastrofa. Anglicy nie dbaja o siebie na odzywianiu poczawszy:( Kiedys dodawalam taki olej do jogurtu i jadlam codzien swietnie robilo na wlosie i skore ale i na flaczki a u mnie to bardzo porzadane;) Jesli pomaga na migreny to tym bardziej musze zakupic! Twoje zestawy maja w sobie megasna moc!!! Patrze na fotki i czuje wzrost energii tak super:) A ta torba kobietka to miazga totalna!!! Tez chce taka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Córka ma mieszka w Glasgow, więc wiem trochę, jak to wygląda w GB...
      Co do torebki, można takową i podobne nabyć (mam jeszcze sowę) na http://www.pakamera.pl/katsu-0_s12065476.htm

      Usuń
  11. Świetne stylizacje. Wyglądasz idealnie. Masz super figurę. Będę tu częściej zaglądać i czekam na nowe stylizacje.
    Zapraszam też na mojego bloga http://black-pearls.blogspot.com/
    Będę wdzięczna za obserwację. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Poranna herbata i piękne malarstwo