Bedę sławna!!!
No tego bym się nie spodziewała...
Koleżanka, która robi mi codzienne zdjęcia, ukradkiem (chciała ukradkiem) wysłała na konkurs do niejakiej pani Radzkiej (nie znam kobiety...) kolaż ze zdjęciami z mojego bloga.
Chciała ukradkiem, ale jednak najpierw zapytała się, czy może.
Możesz, Marto, możesz, pójdzie w świat kolorowość mojego jestestwa, będzie piękniej i weselej::))
Marta konkursu nie wygrała, bardzo szkoda, ale wyróżnienie otrzymała:)
Ja skromnością nie grzeszę, chwalić się lubię, bo jest czym.
Tak więc chwalę się tu, może komuś po oczach poleci, albo w dupie zaszczypie, może..., wiem jednak, że świat jest za szarobury (jak dla mnie), więc choćby w ten sposób trochę go pokoloruję:)
Marto, dziękuję ci bardzo, dzięki tobie niedługo będę tak sławna, że będę mieć tyle kasiury, że sama kupię ci taki tablet, co to go miałaś wygrać...:)
A oto co ta Marta nawypisywała o mnie między innymi:)
Inspiracją dla mnie jest moja kochana koleżanka z pracy. Codziennie kolorowa i pełna pozytywnej energii, pełna życia i radości. Obojętnie co by się nie działo zawsze jest sobą i stawia na siebie. Od jakiegoś czasu robię jej codziennie jedno zdjęcie, żeby uchwycić na papierze te kolory, tą moc, zmieniające się pory roku… wysyłam tylko część z naszego „kalendarza”… Mam nadzieję, że to zdjęcie dla kogoś też stanie się inspiracją, by nie bać się być sobą, by dzielić się energią i kolorami życia każdego dnia… no i tak po babsku: By bawić się modą, nie bać się oryginalności i pokonać szarzyznę. Można powiedzieć , że to tylko ubranie… ale w tym wydaniu daje ono uśmiech i siłę, która jest przenoszona na inne wymiary życia i każdego dnia.
Jest filmik, na którym jest fragmencik z moimi zdjęciami (tak między 3 a czwartą minutą).
Koleżanka, która robi mi codzienne zdjęcia, ukradkiem (chciała ukradkiem) wysłała na konkurs do niejakiej pani Radzkiej (nie znam kobiety...) kolaż ze zdjęciami z mojego bloga.
Chciała ukradkiem, ale jednak najpierw zapytała się, czy może.
Możesz, Marto, możesz, pójdzie w świat kolorowość mojego jestestwa, będzie piękniej i weselej::))
Marta konkursu nie wygrała, bardzo szkoda, ale wyróżnienie otrzymała:)
Ja skromnością nie grzeszę, chwalić się lubię, bo jest czym.
Tak więc chwalę się tu, może komuś po oczach poleci, albo w dupie zaszczypie, może..., wiem jednak, że świat jest za szarobury (jak dla mnie), więc choćby w ten sposób trochę go pokoloruję:)
Marto, dziękuję ci bardzo, dzięki tobie niedługo będę tak sławna, że będę mieć tyle kasiury, że sama kupię ci taki tablet, co to go miałaś wygrać...:)
A oto co ta Marta nawypisywała o mnie między innymi:)
Inspiracją dla mnie jest moja kochana koleżanka z pracy. Codziennie kolorowa i pełna pozytywnej energii, pełna życia i radości. Obojętnie co by się nie działo zawsze jest sobą i stawia na siebie. Od jakiegoś czasu robię jej codziennie jedno zdjęcie, żeby uchwycić na papierze te kolory, tą moc, zmieniające się pory roku… wysyłam tylko część z naszego „kalendarza”… Mam nadzieję, że to zdjęcie dla kogoś też stanie się inspiracją, by nie bać się być sobą, by dzielić się energią i kolorami życia każdego dnia… no i tak po babsku: By bawić się modą, nie bać się oryginalności i pokonać szarzyznę. Można powiedzieć , że to tylko ubranie… ale w tym wydaniu daje ono uśmiech i siłę, która jest przenoszona na inne wymiary życia i każdego dnia.
Jest filmik, na którym jest fragmencik z moimi zdjęciami (tak między 3 a czwartą minutą).
No i brawo i gratulacje! Ja się dziwię, że jeszcze świat tak mało się upomina o Ciebie. Z drugiej strony powinnam się bać, bo "pokonać szarzyznę" chcecie, ałłła :)))
OdpowiedzUsuńKochana, nie masz się czego obawiać! Szarzyzna w twoim wydaniu jest piękna i sexi:) Mało kto potrafi tak obnosić się z Szarym, jak ty:)
UsuńDziękuję za łańcuch, dla ciebie Wokółszyjnik już kończę. I podoba mi się, pomimo szarego koloru:)
Jakie tu cudne kolory! Zachwycam się :-) Trafiłam tu przez "podeślę Ci link do bloga, o którym Ci mówiłam" ;-) Przesyłam słoneczne pozdrowienia :-)
OdpowiedzUsuńNo i nie mówiłam- sławna będę/jestem:) Pozdrawiam też, kolorowo:)
Usuńpo lekturze szczypania w dupie nie odczułam, a wręcz przeciwnie ;)))
OdpowiedzUsuńSuper Iza wyglądasz, a i koleżanka Marta talent do fotek ma!!
buziaki z Tychów
Aska&Boniek
Dzięki Asiu i buziaczki też! I dla Bońka ofkors:)
UsuńNo właśnie! Znalazłam Cię u Bastet, a dzień wcześniej widziałam u Radzi! Ależ ten świat mały! :))) Dołączam do obserwatorów i nieśmiało zapraszam do siebie ;-)
OdpowiedzUsuńWitam w moim kolorowym świecie:)
UsuńKolaż jest świetny z Ty najbardziej kolorową osoba jaką widziałam:) I czadowe naszyjniki:) Warto być sobą. Jesteś jedyna w swoim rodzaju. I tak trzymać. Dzęki za odwiedziny i pozdrawiam ciepło - Majka:)
OdpowiedzUsuńTak Majko, warto:) I również ciepło pozdrawiam:)
Usuń