Sjurrealizm...

          ...o fuj, nie cierpię, jak ludzie wymawiają ten wyraz w ten sposób. Może tak jest prawidłowo, ale mnie od razu skręca w trzewiach, jak to słyszę.
          Dziś usłyszałam to kilka razy, bo byłam na wystawie malarstwa "MAGICZNY REALIZM". Brrr...

          Fakt, surrealizm jest mi bardzo bliski. Lubię go. Zafascynowałam się nim w liceum. Tak jak i dadaizmem. Ale tylko w malarstwie.
          Dzisiejsza wystawa obudziła wspomnienia z dawnych, licealnych czasów, które wydawały mi się wtedy takie dziwne, nierealne, surrealistyczne, tym bardziej, że chodziłam do zakonnej szkoły- o!, ta to dopiero była wyjechana w kosmos! Na szczęście miałam wspaniałą polonistkę i plastycę- to dzięki tym cudownym, kobietom coś niecoś pojmowałam, o co chodzi w sztuce. I nigdy nie usłyszałam od nich-  sjurrealizm...

Wpadnijcie do teatru (TZR) w Rybniku, wystawa jest do połowy lipca!
















Komentarze

  1. sure wystawa!!! i zdecydowanie wole surrealizm :) Kochana, pięknie wyglądasz !!! Pięknie!!!

    http://lamodalena.blogspot.com/



    OdpowiedzUsuń
  2. Ojtam, Iza, niech mówią jak chcą, byleby oczy mieli otwarte :) :) Masz cudowny kubraczek! Zakonna szkoła? Brzmi groźnie... Ja za to chodziłam do trzech, nigdzie mi się nie podobało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kubraczek chińsko-japoński:)
      Mnie też się nie podobało w tym liceum, ale przetrwałam do końca...:)

      Usuń
  3. No właśnie Sivka dobrze gada :-) A Ty z surrealizmem nawet pasujecie razem :-) Pozytywnie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dobrze gada!!:)
      Najwięcej nowych rzeczy poznałam w liceum i tak do dzisiaj przeplatają się w moim życiu, jak rasta, sztuka, wege itp.:)

      Usuń
  4. Ciekawe prace i ciekawe zdradzasz o sobie informacje :D. Szkoła zakonnic?!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie szkoła zakonnic a szkoła prowadzona przez zakonnice. I do tego internat!

      Usuń
  5. Such stunning pieces, I would love to see them up close x x x

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Poranna herbata i piękne malarstwo