Mój jest ten kawałek podłogi....
...Nie mówcie mi więc, co mam robić!!! (Dla urodzonych po upadku komuny do posłuchania: http://www.youtube.com/watch?v=lqbFWLKjlP4) Oto mój kawałek podłogi- kawałek mojego świata, stworzonego po swojemu, do którego wejście zna tak niewielu. Czyli tylu, ilu... Świat mój w mieście jest osadzony, śląskim, zielonym, ponoć z ikrą. W wieżowcu, z windą, i przepięknym widokiem na tenże świat. Przy ulicy, niestety, za to w centrum. Coś za coś. Lubię to miasto, lubię to miejsce, pisałam o nim choćby TU i TU. A teraz coś ze środka, kilka fotek, na których widać kawałek mojego świata, mojej podłogi:) Na zakończenie tego roku życzenia Wam składam, Wam, którzy tu zaglądacie, poznajecie mnie, widzicie mnie: NIECH WAM GWIAZDA POMYŚLNOŚCI NIGDY NIE ZAGAŚNIE!!!:):):):):):):)