Ale fajne ujecie ze spodnica jak sie kreci! Wyparzylam tez ze martensy sa w oblednych kolorach, kiedys marzylam o zoltych ale jak widze niebieskie to sobie mysle ze pewnie o takich bym marzyla gdybym miala. Nich pojecie. I ta to obledna torebka ktora zawsze u Ciebie podziwiam z glowa dziewczynki! Kolory to wiadomo<3<3
To niesamowite, jakie Ty robisz kolaże. Ta jedna rzecz się powtarza, ale w tak dyskretny sposób, że jakbyś mnie nie podpuściła i bym nie szukała na siłę, to bym nie zauważyła :)
Jak zwykle mega odjazd, obiecałaś że marzec to dla Ciebie wiosna, i tak jest!! Już tutaj kolorowo i wiosennie :D !
A podtytuł brzmi: Wszystko, co Cię spotyka, może być nagrodą albo karą... ...to zależy tylko od Ciebie. Rozwijam: jednym z moich pierwszych ćwiczeń umysłowych (o których będzie w następnym poście:), które miały zmienić mój nawyk negatywnego myślenia, było patrzenie na każde, dosłownie KAŻDE wydarzenie w życiu, jako nagroda. Było ciężko. Bo jak tu uznać, że spotkała mnie nagroda, gdy zbliaża się termin opłaty zusu, a ja nawet nie mam co włożyć do gara. Nic, tylko się załamać, ewentualnie upić. Więc ćwiczę się zawzięcie w myśleniu, że to nagroda mnie spotyka, że brak kasy jest dla mnie darem z niebios. Myślałam, że mnie rozerwie, ale nie poddałam się. I stało się. Wpadłam (?) na fantastyczny pomysł, jak zarobić kaskę, chociaż ciutciut, skoro na tym, co robiłam do tej pory, nie zarabiam. I udało się! Nie, nie zarobi...
Tak, tak, właśnie kończę 46 lat! Nie wyglądam na tyle, prawda? Jestem młoda duchem, ciałem i umysłem, to metryka się starzeje::) Jestem szczęśliwa, radosna, piękna i zdrowa- czego wszystkim naokoło życzę:) I tego życzę wszystkim Wam, czego i Wy mi życzycie:) Prezentacja części moich prezentów- buty Martensy i torba boho. Piękne prawda? I NOWE OKULARY, SPECJALNIE NABYTE DO TEJ STYLIZACJI:)
Kolorowy zawrot glowy ;)!!! Pieknie, pieknie, pieknie!!!
OdpowiedzUsuńNa widok obu czarno białych wersji dosłownie mowę mi odjęło!
OdpowiedzUsuńoj tak
OdpowiedzUsuńza kazdym razem inaczej i zawsze pieknie
Wow. Sukienka z trzeciej stylizacji jest boska.
OdpowiedzUsuńNadal uważam, że zielona spódnica (ostatnia) jest przepiękna. Taka nawet jakby lekka secesja, czy inna elegancja z przeszłych lat.
OdpowiedzUsuńJak zawsze kolorystyczny szał, dziki szał, pozytywny szał :D ;)
OdpowiedzUsuńAle fajne ujecie ze spodnica jak sie kreci! Wyparzylam tez ze martensy sa w oblednych kolorach, kiedys marzylam o zoltych ale jak widze niebieskie to sobie mysle ze pewnie o takich bym marzyla gdybym miala. Nich pojecie. I ta to obledna torebka ktora zawsze u Ciebie podziwiam z glowa dziewczynki! Kolory to wiadomo<3<3
OdpowiedzUsuńCoś fajnego,coś innego i niezwykłego:)))jetem pełna podziwu:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńTo niesamowite, jakie Ty robisz kolaże. Ta jedna rzecz się powtarza, ale w tak dyskretny sposób, że jakbyś mnie nie podpuściła i bym nie szukała na siłę, to bym nie zauważyła :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle mega odjazd, obiecałaś że marzec to dla Ciebie wiosna, i tak jest!! Już tutaj kolorowo i wiosennie :D !