Tydzień STO Trzydziesty Pierwszy
Nie żebym narzekała, wręcz odwrotnie- jest połowa stycznia!!! Za półtorej będzie marzec, a marzec to dla mnie już wiosna, choćby sypało śniegiem i trzaskało mrozem.
Nie żebym narzekała, lubię zimę, nie lubię jednak tej ciemności. Rano idę do pracy po ciemku, wracam z pracy prawie po ciemku. Brakuje mi słońca i długiego dnia. Siedzenie w domu popołudniami przy lampce ze światłem czy lampce wina mi nie służy. Przybieram na wadze (tak na prawdę to się tym nie przejmuję:), jestem senna, zmęczona. A wyjście na zewnątrz w celach rekreacyjno-sportowych w tych czasach jest wysoce szkodliwe- codziennie sprawdzam jakość powietrza w moim mieście- lepiej się na kije nie wypuszczać.
Ech..., byle do wiosny:)
Nie żebym narzekała, lubię zimę, nie lubię jednak tej ciemności. Rano idę do pracy po ciemku, wracam z pracy prawie po ciemku. Brakuje mi słońca i długiego dnia. Siedzenie w domu popołudniami przy lampce ze światłem czy lampce wina mi nie służy. Przybieram na wadze (tak na prawdę to się tym nie przejmuję:), jestem senna, zmęczona. A wyjście na zewnątrz w celach rekreacyjno-sportowych w tych czasach jest wysoce szkodliwe- codziennie sprawdzam jakość powietrza w moim mieście- lepiej się na kije nie wypuszczać.
Ech..., byle do wiosny:)
Robię zdjęcie codziennie na mojej przerwie w pracy- mniej więcej o tej samej porze i w tym samym miejscu.
11.01.2016
12.01.2016
13.01.2016
14.01.2016
15.01.2016
Też nie narzekam, ale... byle do marca!;-)
OdpowiedzUsuńTa spódnica dzianinowa... strasznie mnie kręci:-)
No Reniu, coś czuję, że chyba udziergasz sobie niedługo spódniczkę...:)
UsuńTo prawda - smog dusiciel ciągle grasuje, szkoda gadać. Pojechałam na basen, ale od razu przewiało mi głowę i zatoki załatwione, więc do kwietnia z basenu rezygnuję. Pojechałam więc na łyżwy, specjalnie w środę, bo w środę ostrzą, no i się okazało, że owszem ostrzą, ale akurat dziś tego pana nie ma :|, ehh i weź tu rób coś ze sportem.
OdpowiedzUsuńta biała spódnica jest superr!!
UsuńNo ja ze sportem uważam. Miałam iść na siłownie, jak co roku zaczynam od stycznia, ale w tym roku jakoś mi się odwleka...:(
UsuńPatrząc na Ciebie wiosna tuż,tuż:))))wszystko piękne trudno wybrać ale jako miłośniczka folkloru z ludową chustą wygrywa:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńWs umie dziś tak pięknie słońce świeci, że rzeczywiście wiosennie się zrobiło. ale zima nam jeszcze nie odpuszcza...:)
UsuńE tam, mnie wszystko jedno. Serio. Wszystko mmnie cieszy, zwłaszcza pogoda, każda. Wiem, nienormalna jestem :D Przepiękny ten biało-kolorowy zestaw-kompozycja ;)
OdpowiedzUsuńKolorowa dziewczyno ! Z jaka lekkością nosisz kolory !
OdpowiedzUsuńSzybko zleci :)!!!
OdpowiedzUsuńA w weekend jedzcie za miasto :)!!! Ja sie dotleniam na wsi!!!