Tydzień STO Trzydziesty Drugi
Przyszła zima, jest ciemno- moja aktywność spadła do zera. Oprócz obowiązków nie robię nic, nie chce mi się.
Po południu zasiadam na kanapie, włączam laptopa i daję się wciągnąć w wir wirtualnego świata- tym razem wciągnęły mnie vlogerki makijażowe.
Jezu, co one tam wyprawiają! Konturują, blendują, rozświetlają, a ich metamorfozy mnie zaskakują i niejednokrotnie zachwycają! Nie miałam pojęcia, co taki "zwykły" bronzer może zrobić z twarzą i że opadająca powieka może być tak pięknie pomalowana!
W większości młode dziewczyny z niedoskonałościami cery czy urody (same tak twierdzą) pokazują triki-friki co z ty można zrobić i jak poprawić, mają przy tym gadane, a ilość ich kosmetyków porównywalna jest do sklepu drogeryjnego.
Wiecie co- wciągnęło mnie na maxa! Po kilku takich filmach-poradach mam już ogląd, co mogę z moją twarzą zrobić na święta, sylwestra, karnawał i wyjście na shoping. Czad!
Mam naprawdę niezłą zabawę, ale przy okazji parę trików podchwyciłam i wdrażam je w swój codzienny makijaż. Na zdjęciach może tego nie widać, robione są telefonem, ale koleżanki z pracy zauważają. Więc jest moc!!!
:)
Po południu zasiadam na kanapie, włączam laptopa i daję się wciągnąć w wir wirtualnego świata- tym razem wciągnęły mnie vlogerki makijażowe.
Jezu, co one tam wyprawiają! Konturują, blendują, rozświetlają, a ich metamorfozy mnie zaskakują i niejednokrotnie zachwycają! Nie miałam pojęcia, co taki "zwykły" bronzer może zrobić z twarzą i że opadająca powieka może być tak pięknie pomalowana!
W większości młode dziewczyny z niedoskonałościami cery czy urody (same tak twierdzą) pokazują triki-friki co z ty można zrobić i jak poprawić, mają przy tym gadane, a ilość ich kosmetyków porównywalna jest do sklepu drogeryjnego.
Wiecie co- wciągnęło mnie na maxa! Po kilku takich filmach-poradach mam już ogląd, co mogę z moją twarzą zrobić na święta, sylwestra, karnawał i wyjście na shoping. Czad!
Mam naprawdę niezłą zabawę, ale przy okazji parę trików podchwyciłam i wdrażam je w swój codzienny makijaż. Na zdjęciach może tego nie widać, robione są telefonem, ale koleżanki z pracy zauważają. Więc jest moc!!!
Robię zdjęcie codziennie na mojej przerwie w pracy- mniej więcej o tej samej porze i w tym samym miejscu.
18.01.2016
19.01.2016
20.01.2016
21.01.2016
22.01.2016
:)
Ten pierwszy strój, z 18 stycznia, po prostu bajkowy! Tak piękne kolory, że aż zima nie straszna :)
OdpowiedzUsuńTo prawda- nie straszna zima, gdy wokół kolory:)
UsuńŚlicznie, te turkusiki i malinki. Też kiedyś obejrzałam parę filmów na temat makijażów. Połowy rzeczy nie mam, ale bronzer mam. Już dzisiaj wiem, że używam wszystkiego za mało. Pudru, pianki do włosów, nawet szamponu....
OdpowiedzUsuńA ja nie mam bronzera. Ale sobie kupię, tylko muszę jeszcze trochę filmików zobaczyć z konturowaniem, bo jeszcze nie kumam:)
UsuńDzień 18, 20 i 22 rewelka! Ciekawe, czy ta narzutka z pierwszego dnia jest z tyłu zaokrąglona, czy z rożkiem:).
OdpowiedzUsuńJest taka sama z tyłu jak z przodu:)
UsuńJa sie musze podszkolic troszke w makijazowaniu ;), bo juz gebusia nie taka jak 5 lat temu. Zmarchy mnie dopadly!!! Trzeba sie ratowac ;)!!!
OdpowiedzUsuńZestaw z 19 naj, naj, naj...
Ech, na zmarchy to póki co na nic ciekawego nie trafiłam, może dlatego, ze wszystko to to młode. Czasem polecą coś liftingującego, ale niestety- od zmarch nie uciekniemy:)
UsuńA ja się zawsze boję o sztuczny efekt przy konturowaniu- o ile na zdjęciu czy na ekranie wygląda to dobrze to jakoś boję się o finalny efekt na żywo.
OdpowiedzUsuńCzerwienie z 19 rządzą:).
Hm, też się boję, ale trzeba poćwiczyć, żeby to w miarę naturalnie wyglądało, więc przede mną czas wzlotów i upadków w tej kwestii (dopiero się uczę:)
UsuńA 19 to w rzeczywistości nie ą czerwienie a łososie, ale tak to elektronika trochę przekłamuje:)
ja to kocham wszystkie Twoje zestawy, zawsze! :) a co do makijażu to zdradź ma swoje "sztuczki" ;)
OdpowiedzUsuńMagduś, nie mam swoich sztuczek, dopiero się uczę:) Ale korzystam z porad w kwestii jakości kosmetyków, jak się okazuje cześć i tych drogich i tych tanich ma swoje buble, więc uważam na to, co chcę kupić.
UsuńA możesz polecic - tj. podpowiedziec - które makijażowe vlogi warto obejrzec - Twoim zdaniem , oczywiście :-))) ???
OdpowiedzUsuńNie podpowiem, co/kogo warto oglądać, bo zaczęłam od niedawna i nie jestem obiektywna, ale podpowiem, kogo oglądam (bez wartościowania): maxineczka, katosu, Karolina Zientek MakeUp Artist, digitalgirlworld13, Red Lipstick Monster i jeszcze kilka innych, również zagranicznych.
UsuńO to mi chodziło , dzięki piękne..... :-))) Ania B.
UsuńHaha, ja oglądam od dłuższego czasu, chociaż się nie maluję za często. Za to wieleee się dowiedziałam, całkiem pożytecznych spraw, bo nie tylko o makijaż idzie, ale i pielęgnację.
OdpowiedzUsuńNa początku miałam ubaw, że to jakaś przesada, tak się podniecać makijażem. Ale wciąga, to fakt :)
Wciąga, wciąga. Tym bardziej, jak zastosuję jakiś trik i mi wyjdzie i ładnie wygląda:)
Usuńale z Ciebie barwna osoba! :D
OdpowiedzUsuńI wewnątrz i na zewnątrz:)
UsuńAleż ja lubię do Ciebie zaglądać:))kiedy tylko chcę napisać ten zestaw najpiękniejszy,następny znów oczarowuje:)))więc będzie jak zawsze wszystkie mi sie podobają:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńA ja lubię zaglądać do ciebie, zawsze czeka tam na mnie twój uśmiech:)
Usuń20-go, oj widać, że zimno było! Ale pięknie wyglądasz. I 21-go też:-)
OdpowiedzUsuńBoję się wciągać w cokolwiek nowego w sieci, bo już i tak z niczym się nie wyrabiam, choć makijażowe triki bardzo by mi się przydały, szczególnie na te opadające powieki, ale generalnie kosmetyki do malowania to nie moja bajka, późno nauczyłam się malować i nie mam do tego dobrej ręki.
Ja też późno zabrałam się za makijaż, ale traktuję go z przymrużeniem oka:) Jedyne, co robię od dawno to maluje usta, nawet gdy wyrzucam śmieci:)
UsuńFajnie się ubierasz i wyglądasz rewelacyjnie - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńA ja nie znam żadnych blogerek make -upe'owych :((, a szczerze móiwąc by mi się przydało :(.
OdpowiedzUsuńAleż te swoje hednmejdowe naszyjniki są piękne :)))!!!
Też nie znałam, ale poznałam:)
UsuńTo fakt, hendmejdy są cudne. Zbieram je od lat, mam już niezłą kolekcję:)