Do Porównania VIII

 Porównywałam już na blogu moje zdjęcia- I , II , III, IV,  V, VI, VII

           ÓSMY kolaż moich (nie wszystkich oczywiście:) "stylizacji". Jeden element się powtarza, reszta zazwyczaj inna.
I wychodzi coś innego, coś fajnego:)
 
 
 
 
 
 



















Komentarze

  1. .Anna Tymsobota, stycznia 02, 2016 11:30:00 AM

    A ma sie wrażenie ze twoje ciuchy jednorazowe ;);)
    Koniecznie rób takie podsumowania !

    OdpowiedzUsuń
  2. ankaskakankasobota, stycznia 02, 2016 12:44:00 PM

    Ach te paseczki i kropeczki. Super.

    OdpowiedzUsuń
  3. Renianiedziela, stycznia 03, 2016 10:29:00 PM

    Trudno u Ciebie zostawić komentarz,zawsze piszę to samo:)))jest ślicznie i nie można wybrać naj...:)))Pozdrawiam serdecznie w Nowym roku i szczęścia życzę:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Izarajpiątek, stycznia 08, 2016 11:50:00 AM

      Nie szkodzi, ze to samo, bo za każdym razem do czego innego:)
      I wzajemnie Reniu:)

      Usuń
  4. elunaponiedziałek, stycznia 04, 2016 1:27:00 AM

    No pięknie, kolorowo i wiosenne. Podobają mi się te małe zmiany o dużym efekcie.
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Natalia Lialinaponiedziałek, stycznia 04, 2016 5:59:00 AM

    You're one of the most unique dressers out there! Fantastic outfits!

    OdpowiedzUsuń
  6. Lukrowa Mamawtorek, stycznia 05, 2016 11:16:00 PM

    Bardzo lubię takie spódnice :) ! Latem to podstawa mojej szafy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sivkaśroda, stycznia 06, 2016 8:59:00 PM

    Cóż tu rzec. Zawsze zachwyt! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Filifionkaczwartek, stycznia 07, 2016 10:53:00 AM

    Pieknie!!! Po prostu pieknie :D!!!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Tydzień Osiemdziesiąty Ósmy

Obraz
A podtytuł brzmi:           KROPKI, KRESKI, PASKI, KÓŁKA...           ... w których zakochana jestem od dawna, choć miłość ta trochę przygasła.  Uwaga, teraz będzie zdanie wielokrotnie złożone:           Ale kilka dni temu odżyła na nowo, gdy w poszukiwaniu butów na wiosnę, a poszukiwanie to trwało już od stycznia, przeglądałam Internet z milion razy i niestety wciąż nie trafiałam na to, co by mnie urzekło, choć kilka wzorów było blisko (ale ta cena!!!, o nie!!), a najfajniejsze buty znalazłam na Pintereście, raczej nie do kupienia lub- ta cena!!!, jednak nie poddając się uparcie krążyłam po stronkach z butami, i oto w końcu natrafiłam na TE !!!           Sama się sobie dziwiłam, że tak mnie urzekły. Szukałam właściwie czegoś innego. Ale teraz już się nie dziwię. Dr Martens jak zawsze mni...
Czytaj więcej

ZEGAREK...

Obraz
...który zasłużył na oddzielny post. S.T.A.M.P.S.           Po pierwsze primo (jak mawia Ferdek Kiepski)- to prezent. Od córki i jej dziewczyny. Zeszłej wiosny pokazałam córce (gdy była w Polsce) zegarek, który bardzo mi się podobał, ale... wiadomo, kasa...           Po drugie primo- córka zapamiętała. Na tegoroczne urodziny dostałam bon podarunkowy ze słowną adnotacją, że to właśnie na ten zegarek on ci, nie na coś innego.           Po trzecie primo- przez tydzień zastanawiałam się, który wybrać, a i tak wybrałam ten, który mi się podobał od początku.           Po czwarte primo- na jego fizyczne założenie na mą rękę czekałam 6 tygodni, tyle trwało jego sprowadzenie (a podobno firma ma siedzibę w Czechach...).           Stamps to po angielsku znaczki pocztowe...
Czytaj więcej