Tydzień Siedemdziesiąty Szósty
A podtytuł brzmi:
ISLANDIA...
...czyli wspominam jeszcze wczorajszy pokaz zdjęć ze spontanicznej kilkunastodniowej podróży dwóch przyjaciółek "wariatek" ne tężę wyspę.Pokaz odbył się w gliwickiej antykwariackiej kawiarni (fajne miejsce, nie znałam:), wczesnym popołudniem. Przez prawie dwie godziny pooglądałam i posłucham co nieco o brązowobeżowozielonym kraju, gdzie przestrzenie, kolory, odgłosy, mieszkańcy, przyroda i takie tam są: inne, piękne, niesamowite, cudowne, inne, piękne, niesamowite, cudowne, i tak w kółko, i tak dalej:);):):)
Duże grono słuchaczo-podglądaczy zachwycało się obrazami, niektórzy przez to mają nawet zamiar sami zobaczyć to na własne oczy. Ja też:). Ale jeszcze nie teraz, nie już. Na razie to mam inne plany dotyczące zobaczenia pewnego kraju.
Jak chcecie poczytać o tej podróży to zapraszam na bloga tego tu: PSTROKATO
Robię zdjęcie codziennie na mojej przerwie w pracy- mniej więcej o tej samej porze i w tym samym miejscu.
08.12.2014
09.12.2014
10.12.2014
11.12.2014
12.12.2014
Pasek z Giocondą:
widzę masz różne kolory tego samego fasonu butków, tez mi sie nieraz zdarza... lubię... :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię i wciąż chce więcej:)
UsuńŚlicznie jak zawsze:)))w żółtej sukience jeszcze bardziej ślicznie:))))))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńOstatno żółty mnie bardzo pociąga, choć w ciuchach, jak się okazuje, mało go...
UsuńOooja! ale pasek! Idę pooglądać inne sprzęty!
OdpowiedzUsuńIslandia - bym pojechała! Ale też nie ma teraz takiej opcji. Ale nie smutno mi :)
Pokaż kiedyś, jak wiążesz chusty....
Pasek, jak się okazuje, został wykonany tylko w 5 egzemplarzach...
UsuńNie mam jak pokazać wiązania, ale na youtube jest mnóstwo filmików na ten temat:)
Islandia stała się ostatnio dosyć popularna, co raz częściej czytam relacje na blogach o Islandii i tak się nakręciłam, że sama mam ochotę tam pojechać.
OdpowiedzUsuńZdjęcie nr 2 dziś wygrywa:)
A jakoś do tej pory nie trafiłam na blogi z Islandią oprócz tego, o którym pisałam, tak więc nie mam tej świadomości, że Islandia stała się popularna...:)
UsuńIslandia marzy mi się nie od dziś :D. Piękna wyspa!!! Kiedyś tam pojadę!!!!
OdpowiedzUsuńP.S. A mnie najbardziej podoba się strój z 11-stego :D (ach i pasek z Mona Lizą :D)
Ja też kiedyś tam pojadę:)
UsuńPatrzę na Ciebie jak na jakiegoś rajskiego ptaka -niesamowita inwencja twórcza ! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRajskiego ptaka nie da się przebić, ale coś tam z niego mam:)
UsuńDzięki jeszcze raz, że przyjechaliście i cieszę się bardzo ze spotkania na żywo! Szkoda, że nie udało się podadać dłużej :-) Piękne miałaś poncho (tęczowe! Islandzkie ;-) !!!) No i pasek mi bardzo przypadł do gustu! Buziaki! A gdzie będzie ta podróż?
OdpowiedzUsuńNa pogaduchy przyjdzie czas:)
UsuńPonczo sztrykuje moja przyjaciółka, na zamówienie jakby co:)
A podroż- nie zdradzam na razie, bo wiadomo- chcesz rozśmieszyć pana Boga- zdradź mu swoje palny:)
świetny post, zapraszam do mnie!
OdpowiedzUsuńwww.fashionbypaulina.blogspot.com