Tydzień DWIEŚCIE dwadzieścia jeden
Zimno, coraz zimniej.
Łinter is kaming...
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEia63edXDASRlbUJOudJ3kw_4m-fi28R9qLNoRmU6THbulpxhzLM87xnS7VWQTIlJVPD_yMqUsPwMk8fAmHx0RL-pwcVrEtMV35GAjHuFxHT91LdVNvM5Plfe9Kb25mcbuiLDKmeY777zs/s640/1328.jpg)
Łinter is kaming...
========================
Robię zdjęcie codziennie na mojej
przerwie w pracy-
mniej więcej o tej samej porze i w tym samym miejscu.
13.11.2017
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEia63edXDASRlbUJOudJ3kw_4m-fi28R9qLNoRmU6THbulpxhzLM87xnS7VWQTIlJVPD_yMqUsPwMk8fAmHx0RL-pwcVrEtMV35GAjHuFxHT91LdVNvM5Plfe9Kb25mcbuiLDKmeY777zs/s640/1328.jpg)
14.11.2017
15.11.2017
16.11.2017
17.11.2017
Nigdy nie widziałam tak barwnej kobiety. Cudnie dobierasz swoje stroje.
OdpowiedzUsuńTwoje stroje rozweselają pochmurne i deszczowe dni:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńJakie piękne stroje, jak żywe obrazy. Bardzo mi się podobają, wystarczy na Ciebie popatrzeć i chociaż pada deszcz , ja widzę słońce:)
OdpowiedzUsuń