Tydzień Czterdziesty Piąty

A podtytuł brzmi:
           ODEZWA. APEL. OBWIESZCZENIE...

...Apeluję do tych wszystkich osób, które chcą znaleźć pracę by przeczytały:

- jeśli w ogłoszeniu o pracę jest informacja, że będzie to praca biurowa i praca fizyczna razem- nie przychodźcie na rozmowę kwalifikacyjną w świeżo pomalowanych tipsach i butach na 15cm szpilkach- to nie tego typu praca fizyczna

- wszystko, co napiszecie w CV jest inspiracją do zadawania pytań na temat tychże napisanych informacji, tak więc jeśli informujecie swojego potencjalnego przyszłego pracodawcę, że lubicie pewnego rodzaju książki i 5 minutowe zastanawianie się nad odpowiedzią na pytanie o tytuły tych książek usprawiedliwiacie tym, że dawno te książki czytaliście, to... ręce ku...a opadają

- jeśli studiowaliście zupełnie inny kierunek pasujący jak kwiatek do kożucha do oferty pracy to miejcie pewność, że zostaniecie poproszeni o wyjaśnienie wyboru, a wasza opowieść o tym, że ten humanistyczny kierunek (który jest matką wszystkich nauk) nic do waszego życia nie wniósł spowoduje, że Tales, Sokrates i jeszcze im podobni w grobach się przewracają, a pytającego krew zalewa ze zdziwienia

- jeśli nie wiesz, czym zajmuje się firma, do której idziesz na rozmowę to... szkoda gadać

- jeśli w ogłoszeniu jest prośba o CV ze zdjęciem to trzeba mieć tupet, by wysłać go bez

- jeśli na pytanie, związane z działalnością firmy-pracodawcy, co się myśli o zdrowym odżywianiu odpowiada się, że w tych czasach, gdy rządzi fast food jest to bardzo trudne to miejcie pewność,
 że ten fast food was zje

- jeśli raz odpowiedzieliście na zadane pytanie to nie reasumujcie go po raz trzeci- ziewać się chce

          I jeszcze jedno- każda osoba uczestnicząca w rozmowach o pracę była w pewien sposób ciekawa, miała swoją własną, życiową historię pokolorowaną przeżyciami, doświadczeniami, charakterem.
          Każda, naprawdę każda miała szansę na to stanowisko, które było w ofercie. Ale same tę szansę pogrzebałyście...
Amen.


Robię zdjęcie codziennie na mojej przerwie w pracy- mniej więcej o tej samej porze i w tym samym miejscu.
  
22.04.2014 


23.04.2014 


24.04.2014 


25.04.2014

Komentarze

  1. Rozkwitałaś pięknymi kolorami niczym wiosna:)))bardzo mądre rady:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. kochana, a co Cię tak naszło, czyżbyś przeprowadzała jakąś rekrutacje i takie orły Ci się trafiły ;) ? ja kiedyś miałam takie CV, w którym facet napisał, ze jest przystojny, a drugi przyszedł chyba prosto z solarium :)
    druga stylizacja super!!! fantastyczna spódnica! :()
    http://lamodalena.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. To stres dla starającego się o pracę, stąd różne zachowania mogą się pojawić. Rekrutacja to masakra!
    Ciuchowo: ostatnie wejście !

    OdpowiedzUsuń
  4. I'm not involved in recruitment, it seems that's a good thing!! it must be quite difficult at times! another wonderful week of amazing outfits x x x

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Poranna herbata i piękne malarstwo