Tydzień STO Osiemdziesiąty Pierwszy
To nie był łatwy tydzień. Każdy dzień, oprócz urodzinowego, obfitował w "ściągaczkę" energii z moich nerek.
Nie żebym się tu chwaliła, jak mi ciężko i źle, daleka jestem od takich teorii, bo nie jest mi ciężko i źle, ale łatwo nie było.
Tydzień się jeszcze nie skończył, ściągaczka od rana się uruchomiła, cóż, wystarczy jeden telefon i człowiek nadaje się na łóżko w sanatorium...
A może rzucić to wszystko i wyjechać w Bieszczady? ....
Nie żebym się tu chwaliła, jak mi ciężko i źle, daleka jestem od takich teorii, bo nie jest mi ciężko i źle, ale łatwo nie było.
Tydzień się jeszcze nie skończył, ściągaczka od rana się uruchomiła, cóż, wystarczy jeden telefon i człowiek nadaje się na łóżko w sanatorium...
A może rzucić to wszystko i wyjechać w Bieszczady? ....
================================
Robię zdjęcie codziennie na mojej
przerwie w pracy-
Jaka ściągaczka? Może zawiń lędźwie w folię aluminiową, to energia Ci nie będzie uciekać!^^ Piękny naszyjnik! ^^ A tak na poważnie, to jakiś kamyczek zastosuj i po kłopocie! ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)))ściągaczko precz:))))
OdpowiedzUsuńwiesz ,ze zawsza mam wrazenie, ze fotki sa robione w Katowicach kolo Uniwerka ?
OdpowiedzUsuńladne polaczniue kolorystyczne
Może rzeczywiście pojechać w Bieszczady i gdzieś tam w odstępach leśnych " zgubić" ściągaczkę! A przy okazji nabrać plecak pozytywnej energii płynącej z przyrody. Wszystkiego dobrego bez ściągaczki. Pozdrawiam serdecznie. Jola L.
OdpowiedzUsuńNaszyjnik rzeczywiście jest piękny. Zawsze możesz je wyrabiać w tych Bieszczadach.
OdpowiedzUsuńDawno mnie tu nie było... A Ty piękna i kolorowa. Dobrego Roku Ci życzę i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię ciepło.
łatwo nie było, ale za to pieknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńIza jadę z Tobą. Może góry obudzą mnie wreszcie z tego noworocznego letargu ;).
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sukienka :)!!!
best wishes for you!
OdpowiedzUsuńbesos