Tydzień Siedemdziesiąty Piąty

A podtytuł brzmi:
   "Wszystko zależy od zmielenia. Ani za grubo, ani za drobno"...
...czyli mam szlaban na kawę, a ona mnie dopada zewsząd, nawet z ekranu telewizora- powyższy cytat pochodzi z filmu "Helikopter w ogniu", który oglądałam we wtorek. Jeden z żołnierzy biorący udział w okrutnej akcji ze śmiercią w tle, w chwili przerwy między jedną strzelanką a drugą, mieli kawę w ręcznym młynku, po czym zaparza kawę i częstuje nią swojego dowódcę z powyższym cytatem na ustach...
          W kryminale, który czytam ciągle leje się kawa (a nie krew!), którą częstują się policjanci, podejrzani czy inni bohaterowie książki.
          Albo- codziennie rano koleżanki z pracy gotują sobie kawę (oczywiście wg 5 przemian, przepis poniżej), a ja tylko zapachem się raczę, biedna... W ogóle, gdzie się nie ruszę- czuję kawę!
          A zaprzestałam ją pić. Musiałam tak zrobić, bo moje migreny nie dają mi żyć, choć i tak jest lepiej niż kiedykolwiek wcześniej, ale jednak są. Postanowiłam, że odpuszczę sobie na razie tej ukochany napój, bo niestety po nim migreny się wzmagają.
          Ale, żeby tak całkiem nie zwariować od jej braku, zaczęłam sobie gotować kakao. Normalne, zwyczajne ciemne kakao w proszku, nie jakieś tam mieszanki, też wg 5 przemian. I wiecie co, to jest dopiero napój bogów..., cudowny...:) Pijam sobie go codziennie w pracy, gorący, aromatyczny, lekko dosłodzony miodem i powoli, powoli zapominam o kawie...:)


 Robię zdjęcie codziennie na mojej przerwie w pracy- mniej więcej o tej samej porze i w tym samym miejscu.


 01.12.2014


02.12.2014 


03.12.2014 


04.12.2014 


05.12.2014



A tu jeszcze zdjęcie śmietnika (po śląsku śmietnik to HASIOK), na którego natknęłam się w samym centrum miasta:





======================================================

Kawa lub kakao wg 5 przemian:


O- do szklanki gotującej wody wsypać 1 łyżkę mielonej kawy naturalnej (uwaga! kawa będzie szła do góry, trzeba zmniejszyć ogień!); zamiast kawy może być kawa zbożowa lub naturalne kakao
Z- ¼ łyżeczki cynamonu
M- ¼ kardamonu (lub całe ziarenko), ¼ imbiru oraz, jeśli chcecie- 1 goździk, a do kakao szczypta chili
W- szczyptę soli,
D- kroplę soku z cytryny
O- ¼ łyżeczki kurkumy
Z- dodajemy ½ łyżeczki miodu 
Między każdą przemianą pomieszaj napój i zaczekaj kilkanaście sekund przed kolejną.

Komentarze

  1. Bardzo bdobry, przerażającoporażający film. Szczegółnie jeden aktor mi się podoba :D
    Kawa...hm, cóż, ja piję tylko rozpuszczalną, od innej mnie mdli albo mam zgagę. Ale...chyba sobie wypróbuję kiedyś ten przepis...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na rozpuszczalną mnie nie namówisz, fuj, chemia..., ale rozumiem, każdy lubi to, co lubi:)

      Usuń
  2. kawa wg 5 przemian musi być pyszna! pewnie kiedyś się skuszę tylko zgromadzę składniki ;) najczęściej pije rozpuszczalna bo najszybciej się robi a ja ledwie otwieram oczy to już marzę o kawie !:)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Kakao wg pięciu! No proszę, trzeba będzie spróbować! I życzę spokojnej głowy, uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja się chyba już od niego uzależniłam- codzienna filiżanka gorącego napoju, mmmmmmmm, ale fajnie...:)

      Usuń
  4. W zeszły weekend nabyłam sobie kakao i tak sobie popijam ze smakiem, tak jak Ty.
    Serio, kawa może powodować ból głowy? ...bo mój pan b. cierpi i połyka ciągle tabletki, jak cukierki i tak sobie pomyślałam, że to może być spowodowane czarną. Co sądzisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eluno, przyczyn może być wiele- śluz, zakwaszenie, hormony, a nawet ból duszy...
      Mnie kawa szkodzi, to wiem i czuję, więc dałam sobie na chwilę spokój...

      Usuń
    2. Zdaję sobie sprawę, że przyczyn może być wiele, ale powiedział, że zminimalizuje picie kawy. Zobaczymy:)

      Usuń
  5. Oh, ja też jestem migrenowcem. Ale w ostatnim czasie zeszłam z 6 migren miesięcznie do 1 na miesiąc, a nawet 2 miesiące. Swoimi sposobami podzieliłam się tutaj : http://ideasbyrenya.blogspot.com/2014/10/mamy-lek-na-migrene.html - szczerze polecam, choć każdy organizm na co innego reaguje. Teoretycznie kakao też nie jest wskazane...
    A mogę zapytać ile masz wzrostu? Bo bardzo Ci dobrze na płaskim obcasie i z taką długością spódnic. U mnie taka mieszanka by nie wypaliła, a żałuję, bo bardzo mi się podoba, szczególnie obuwie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Renyu- eksperymentuję w związku z migrenami na swoim ciele od ponad 20 lat. Każda wprowadzona terapia pomagała na jakiś czas. Potem wszystko wracało do normy, czyli bólów. Ale kiedyś miałam je częściej, a odkąd gotuje wg 5 przemian bóle są tak z raz na miesiąc.
      Kawa mnie pobudza i jej nadmiar powoduje bóle, ale nie zawsze. Dlatego ograniczam ją na jakiś czas:)

      Usuń
    2. Tak czułam, że jesteś wysoka.... Ale masz fajnie... A ja tylko 162...

      Usuń
  6. Od roku już prawie nie pije kawy, za to kakao uwielbiam :). Spróbuje jutro wg Twojego przepisu :D!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja za to kakao nie piłam z kilka lat, a teraz prawie codziennie:)

      Usuń
  7. Uau! Kawę przemianową oczywiście znam, ale nie wiedziałam że można też tak robić kakao! Na pewno spróbuję, dzięki! I powodzenia, bo życie bez kawy wydaje mi się na ten moment niemożliwe ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się okazuje, bez kawy da się żyć.
      Przepis można wykorzystać też do kawy zbożowej:)

      Usuń
  8. Może wypróbuje twój przepus na kawę, bo ta codzienna w pracy z dystrybutora nie jest do niczego podobna. malo tego, odkryłam, że kawa nie jest mi do szczęścia potrzebna, najczęściej piję ją "dla towarzystwa", a zupelnie dobrze, a nawet lepiej obywam sie bez niej :) bardziej rytał i zapach niż rzeczywista potrzeba organizmu.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Poranna herbata i piękne malarstwo